Jeśli komuś wydaje się, że jego imię i nazwisko jest długie powinien wiedzieć, że daleko nam do nazwisk hiszpańskich. A dlaczego Hiszpanie mają ich aż tyle? Nie dlatego, że lepiej brzmią w telenowelach ani też nie dlatego, że mają taką oto południową fantazję.
Hiszpanie mogą mieć jedno, albo dwa imiona. Bardzo często imiona się dziedziczy np. dziadek-ojciec-syn itp. Dlatego też można odnieść wrażenie, że w Hiszpanii każdy chłopak ma na imię José i Juan.
Nazwiska Hiszpanie mają dwa. Jedno po mamie, jedno po tacie. Zwykle wygląda to tak: imię + nazwisko ojca + nazwisko matki. Jeżeli Hiszpanka wyjdzie za mąż i ma kaprys, to może odrzucić nazwisko matki i zastąpić je pierwszym nazwiskiem męża (tym po ojcu). Ich dziecko też będzie miało dwa nazwiska: jedno po dziadku od strony ojca, a drugie po dziadku od strony matki. I tak w kółko. Poniżej macie wykres, który może Wam się przydać:
Bywają jednak imiona i nazwiska. Słynny malarz Pablo Picasso miał pełne imię i nazwisko Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Ruiz y Picasso!
Co myślicie o takim systemie nadawania nazwisk?
[fb_button]